Rożne Rzeczy Kamila - Żarty <--- |
|
|
|
Baba dowcipy
Przychodzi baba do lekarza i od razu włazi mu pod biurko. Lekarz na to: - Długo pani nie pociągnie. Pracuje do czwartej.
|
|
Przychodzi baba do lekarza i mówi, że chce schudnąć. -Proszę codziennie biegać godzinę po parku - zaleca lekarz. -Przed śniadaniem czy po? -Zamiast, proszę pani, zamiast!
|
|
Przychodzi baba do lekarza i żali się: -Niech pan coś poradzi. Jestem bezpłodna. -Skąd pani wie? -Ojciec był bezpłodny, matka bezpłodna... -To niemożliwe! - przerywa lekarz -Ale ja jestem z Marklowic.
|
|
Wjeżdża baba do gabinetu lekarskiego na rowerze, a na plecach ma karabin. -Co pani jest? - pyta zdziwiony lekarz. -Wyścig zbrojeń! - skanduje baba.
|
|
Po przejrzeniu wyników lekarz mówi do baby : - Ma pani kamienie w pęcherzu żółciowym, zwapnienia w płucach, piasek w moczu... - Panie doktorze! A czy mam trochę cementu? Bo widzi pan, mąż będzie budował domek na działce...
|
|
Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Proszę doktora, cierpię na zaniki pamięci.. - Od kiedy? - Co od kiedy?
|
|
Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel. - Bardzo mnie boli tam w środku. Wyżej, jeszcze wyżej... - Podejrzewam, że jest to zapalenie migdałów.
|
|
|
Jasiu - dowcipy
Jaś mówi do Małgosi: Wejdź na krzaczek to ci dam lizaka!! -Mama nie pozwala. -Proszę. - No dobrze. W domu. -Mamo Jaś mi dał lizaka za to że weszłam na krzaczek. -Małgosiu Jaś widział twoje majteczki!! Znowu. -Małgosiu wejdż na krzaczek to dam ci 2 lizaki!! -Mama nie pozwala. -Proszę!! -Dobrze. I weszła. -Małgosiu Jaś znowu widział twoje majteczki!! Znowu. -Małgosiu wejdż na krzaczek!! -Mama nie pozwala!! -Proszę!! Dam ci za to lizaki i to 3!! -Dobrze. W domu. -Małgosiu Jaś widział twoje majteczki!! - Ale mamo ja wykiwałam Jasia. W ogóle nie założylam majteczek!!
|
|
Tata, Jaś i Malgosia pojechali na wakacje. kiedy dojechali na miejsce i weszli do pokoju w ktorym mieli mieszkac, okazalo sie, ze jest tylko 1 lozko piertowe. Tatus wiec powiedzial ze dzieci beda spac na gorze, a on na dole. Kiedy nadszedl wieczor Jas spytal Malgosie: -Malgosiu zrobimy to dzisiaj w nocy??? Malgosia odpowiedziala: -tak!!tak!! na to Jas jej powiedzial: -OK! Malgosiu to zrobimy tak: jak cie bedzie bolalo to bedziesz mowila pączek to tatus sie nie kapnie o co chodzi -Dobrze Jasiu. Kiedy nadeszla noc i tata juz zasnal Jas zabral sie do rzeczy: -Pączek -Pączek, pączek -Pączek, pączek, pączek -Pączek, pączek, pączek, pączek Nagle tata sie obudzil: -E, wy sku*wysyny, jedzcie tam szybciej te pączki bo mi lukier na glowę kapie!
|
|
Przybiega Jasio na stacje benzynową i mówi: -Do pełna karnister poprosze!! Na to sprzedawca odpowiada: -A po co ci to?? -Bo moja szkoła już przygasa!!!
|
|
Na przyjęciu Jasio krzyczy do mamy: -Mamo sikać mi sie chce!!!! Mama na to -Jasiu nie mów tak brzydko przy gościach od tej pory mów gwizdać! Po przyjęciu Jasio spał z ciocią. Budzi się i krzyczy -Ciociu gwizdać mi sie chce! Na to ciocia -nie gwiżdż bo wszystkich pobudzisz -Ale mi sie tak bardzo, ale to bardzo chce! -Nie gwiżdż bo wszystkich pobudzisz -Ale mi sie tak bardzo, ale to bardzo, ale to bardzo chce sie gwizdać! -no dobrze, gwizdnij mi do ucha...
|
|
W nocy Jasiu mówi do taty: -Tato a jaka jest różnica między cipą a cipką? A tata: -Jasiu jak chcesz wiedziec to chodż ci pokaże. Idą do pokoju mamy i tata cicho podnosi kołdre, potem sukienke i mówi Jasiowi: -Widzisz to jest cipka. -A moge dotknąć? -Nie bo sie cipa obudzi!!!!
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 5 odwiedzający (10 wejścia) tutaj!
|
|
 |
|